W południowej Norwegii trwa trzeci z rzędu zimowy sezon z wysokimi cenami energii elektrycznej, związanymi z kryzysem energetycznym w Europie.

Dotychczas wsparcie dla cen energii elektrycznej tłumiło wpływ na konsumentów, ale ma być stopniowo wycofywane od 2025 roku.

Wielu ekspertów uważa, że ceny energii elektrycznej ustabilizowały się na nowym, wyższym poziomie.

„O ile cena gazu będzie nadal wzrastać w Europie, to sytuacja ta utrzyma się” – powiedział analityk Olav Johan Botnen z Volt Power Analytics w rozmowie z E24.

Nowe kablowe połączenia międzynarodowe przyczyniły się do wzrostu cen w Norwegii na skutek wysokich cen energii elektrycznej w Europie. Ponadto prognozuje się, że zużycie energii elektrycznej w Norwegii będzie rosło, podczas gdy ilość nowej mocy produkcyjnej będzie niewielka.

 

Czy jesteśmy teraz w nowej normalności cen energii elektrycznej?

Tak wygląda na to, przynajmniej na najbliższe dwa lata, do momentu, gdy ceny gazu spadną. Ceny prądu w Norwegii, na południu, będą prawdopodobnie spadały poniżej jednej korony za kilowatogodzinę za trzy lata, ale tylko nieznacznie – powiedział Botnen.

„To jest zupełnie inna rzeczywistość. Nie wrócimy do poziomów 30-40 øre za kilowatogodzinę, ponieważ jesteśmy teraz silniej związani z Europą niż wcześniej” – dodał.

W listopadzie średnia cena energii elektrycznej w Norwegii przekraczała jedną koronę za kilowatogodzinę przez trzy lata z rzędu. Przed 2021 rokiem ceny w listopadzie wynosiły zwykle znacznie mniej niż połowę tego poziomu.

Jest to cena energii elektrycznej bez uwzględnienia opłat za przesył i podatków. Cena także nie uwzględnia wsparcia rządowego.

Szefowa analizy rynku energii elektrycznej, Sigbjørn Seland z Storm Geo Nena, również przewiduje wyższy poziom cen energii elektrycznej na południu Norwegii w przyszłości w porównaniu do tego, co było wcześniej uważane za normalne.

„To zupełnie nowa rzeczywistość. Chodzi o to, co rynek oczekuje od cen europejskich w przyszłości” – powiedział Seland.

Nie sądzi, aby ceny wróciły do poziomów 30-40 øre za kilowatogodzinę.

„W obecnej sytuacji na świecie nie należy spodziewać się, że ceny w południowej Norwegii wrócą do starego poziomu. Musiałaby zajść jakaś zewnętrzna okoliczność, która zmieniłaby oczekiwania rynku” – powiedział Seland.

Według analizy, cena energii elektrycznej na południu Norwegii ma wynosić około 70-95 øre za kilowatogodzinę w 2024 i 2025 roku. W 2026 i 2027 roku przewiduje się cenę na poziomie około 70-80 øre za kilowatogodzinę.

Jednak obecne ceny znacznie przekraczają jedną koronę za kilowatogodzinę, a przede wszystkim pojawiają się w przypadku złej i zimnej pogody.

Eksperci przewidują, że wzrastające inwestycje w produkcję energii odnawialnej w Europie będą prowadzić do okresowych obniżek cen energii elektrycznej.

Norwegia staje się coraz bardziej skomunikowana z Europą dzięki międzynarodowym kablom energetycznym, co może wpłynąć na obniżenie cen energii elektrycznej w przyszłości. Botnen uważa, że konieczne będzie zwiększenie mocy w Norwegii, aby radzić sobie z wahaniem cen. Jednak może to również oznaczać więcej godzin z importem taniej energii elektrycznej w przyszłości, ponieważ kraje takie jak Wielka Brytania inwestują mocno w energetykę wiatrową na morzu.

Wśród przedsiębiorstw, które mogą napotkać trudności w przypadku wyższych cen energii elektrycznej, znajduje się przemysł aluminium, który musi regularnie renegocjować swoje umowy na dostawę energii elektrycznej. Firma Alcoa poszukuje nowej umowy dla swojego zakładu w Lista, który jest zagrożony zamknięciem. Dyrektor ds. energii Alcoa Norge, Ole Løfsnæs, uważa, że ​​wysokie ceny energii elektrycznej w przyszłości nie będą korzystne.

Jeśli obecna cena prądu to nowa normalność, to będzie sporym wyzwaniem dla przemysłu aluminium i prawdopodobnie dla wielu innych gałęzi przemysłu – powiedział Løfsnæs.

Źródło: E24